Coroczny piknik informatyków mazowieckich RBD (Rapid Baran Development) okazał się tradycyjnie bardzo udany. Przyciągnął jak zwykle wiele osób. W swobodnej atmosferze pozwolił ok. 60 osobom porozmawiać ze sobą o sprawach błahych, lekkich, poważniejszych i całkiem poważnych.
Najpierw zastanawialiśmy się nad datą: pierwotnie tradycyjny RBD miał się zdarzyć w sobotę 18 czerwca. Zastanawialiśmy się na tyle długo, że w końcu okazało się, iż bezpieczniej będzie w sobotę za tydzień to jest 25 czerwca o godzinie 17. Tu nieoczekiwanie pojawiła się druga niespodzianka, od strony reprezentacji narodowej Polski na mistrzostwa piłki nożnej Euro 2016. Polacy bowiem po pokonaniu dotychczasowych przeciwników awansowali do 1/8 finału, przez to akurat w terminie RBD mieli rozgrywać mecz ze Szwajcarią. To spowodowało przesunięcie terminu RBD o dwie godziny. Agnostycy piłkarscy wstrzymali się od komentarzy, natomiast informatycy-kibice byli przeszczęśliwi. Tym bardziej, że wynik Polski w rozgrywce okazał się bardzo optymistyczny – awansowaliśmy do 1/4 finału.
Sam piknik nie zawiódł. Zapowiedzi wspaniałej pogody sprawdziły się. Było ponad 30 stopni na początku imprezy. Potem skwar nieco zelżał, ale nie na tyle żeby komukolwiek dokuczał chłód. Pyszne jedzenie (bogaty wybór napojów chłodzących, karkówka, kiełbaski, frytki, sałatki) było serwowane od początku imprezy do jej końca. Nieoficjalne Mistrzostwa Świata Informatyków w Rzucie Dyskiem Twardym sprawnie prowadzone przez Krzysztofa Rudzińskiego przyniosły trochę niespodzianek zwłaszcza w grupie najmłodszych (Krystian Sachowicz, Dominika Oleksy i Julia Oleksy) i najstarszych (w grupie panów zdeklasował rywali kol. Paweł Boguś rzutem długości 36 metrów). Tylko w grupie pań walczyły między sobą o pierwsze miejsce podobnie jak w ubiegłym roku Kalina i Anna Paprzyckie.
Gdy zapadł zmrok, rozbrzmiały dźwięki gitary, akordeonu i głosy naszych utalentowanych muzycznie Koleżanek i Kolegów. To wspólne muzykowanie towarzyszyło nam z pulsującym natężeniem do końca.
Impreza pokazała, że w dobie powszedniejącej wirtualizacji, spotkania społecznościowe zawsze mają sens, może nawet dla niektórych większy niż dotychczas. Spotkali się bowiem zarówno starzy znajomi, jak i ich dziatwa, alumni PTI, a także sympatycy PTI którzy nigdy do organizacji nie należeli, emeryci, jak również młodzi stażem członkowie, a nawet ci którzy po prostu chcieli PTI nieco bliżej poznać. Warto też przypomnieć, że w tym roku po raz pierwszy partnerem i współorganizatorem naszego spotkania był Polski Oddział IEEE Computer Society. Ogółem na imprezie obecnych było około 60 osób. Może trochę zabrakło reprezentacji z innych miast.
Więcej zdjęć na naszym profilu FB: https://www.facebook.com/PTIOMAZ/