Spotkajmy się w realu
Dawno, dawno temu (w lutym 2003) wpadłam na pomysł robienia spotkań Klubu Informatyka. Pierwsze spotkanie – to był konkurs na opowieść zimową, zorganizowany w kawiarni Muza na Chmielnej. Bałam się bardzo, czy w ogóle ktoś przyjdzie i czy to się uda. Bardzo mnie wtedy wspierał Marek Hołyński, który upewniał mnie, że warto spróbować, fundował nagrody i wspólnie z Ewą Mizerską sędziował konkurs.
Na jednej nodze dookoła stołu
Potem było kilka następnych spotkań, na które przygotowywaliśmy samodzielnie wymyślone gry planszowe i inne zabawy. Wiele osób się przy tym napracowało, choć była to bardzo wesoła praca 🙂
Układanie zadań do Małego Project Managera (Ewa Mizerska, Rafał Gęślicki, Andrzej Dyżewski), wymyślanie haseł do gry w okręty (Borys Czerniejewski, Marek Hołyński), tworzenie informatycznej mutacji Monopolu (Krzyś Kowalczyk), symultanka w go (Roman Pszonka), układanie zadań do rozgrywki menedżerskiej (Rafał Gęślicki), hasła do krzyżówki informatycznej (Jarek Deminet), karty do flirtu informatycznego (Borys Czerniejewski).
Śpiewać każdy może
Odświeżyliśmy też tradycję czerwcowych spotkań przy ognisku – kolejne (III, IV i V) edycje Rapid Baran Development cieszyły się ogromnym powodzeniem i kończyły z reguły o świcie. Były tak udane dzięki gitarzystom, których trudno mi tu wszystkich wymienić, i dzięki pracy organizatorów – Ani Andraszek, Ani Cetnarowicz, Ewy Mizerskiej, Marcina Bańkowskiego, Borysa Czerniejewskiego, Marka Hołyńskiego, Andrzeja Odyńca, Jacka Staworzyńskiego… jeśli kogoś nie wymieniłam, to przepraszam.
Nie tylko bity
Latem nasze spotkania miały charakter towarzysko-rozrywkowy, graliśmy w kręgle, na barce na Wiśle oglądaliśmy film „Rejs”, zwiedzaliśmy podziemia Fortu Legionów.
Tematy serio i sojusze strategiczne
Od czwartej edycji Klubu spotkania miały też część merytoryczną. Zaczęliśmy zapraszać gości, organizować dyskusje panelowe, dyskutować na ważne dla społeczności informatycznej tematy.
Pierwsze takie spotkanie (w maju 2003) poprowadziłam wspólnie z Krzysiem Kowalczykiem, a z naszymi goścmi rozmawialiśmy o karierach w branży informatycznej. Po wakacjach, we wrześniu 2003 na spotkanie (prowadzone przez Borysa Czerniejewskiego) zaprosiliśmy członków ISOC i RWO, którzy opowiedzieli o sprawie „Płatnik kontra ZUS”. Od tej pory członkowie ISOC byli stałymi bywalcami spotkań klubowych, a w lipcu 2004 odbyło się pierwsze spotkanie organizowane przez ISOC – na temat patentowania oprogramowania. Ustaliliśmy, że od tej pory część spotkań będzie organizować PTI, a część ISOC.
Liczymy
Do stycznia 2006 odbyły się łącznie 33 spotkania klubowe (25 organizowanych przez PTI, 8 przez ISOC). Prawie wszystkie relacje z nich znajdują sie na stronie www Oddziału Mazowieckiego PTI w sekcji „Kronika wydarzeń”.
Klub Informatyka właśnie kończy 3 lata, a to wszystko dzięki osobom chętnym do organizacji spotkań i dzięki tym, którzy chcą na nie przychodzić.
Następnych 333 lat!
Te urodziny, to dobra okazja, żeby wszystkim współorganizatorom i uczestnikom serdecznie podziękować.
Chciałabym, żeby Klub pomagał w integracji środowiska, żeby nas łączył, żeby umożliwiał wymianę poglądów na ważne dla wszystkich tematy, wreszcie – żebyśmy się po prostu dobrze bawili!
Anna Ostaszewska