Tegoroczny marzec to dla Klubu Informatyka miesiąc wyjątkowy, gdyż na słuchaczy czeka nie jedno, a dwa spotkania. Pierwsze z nich odbyło się 6 marca br. w oddziale firmy 3S na warszawskim Annopolu. Jak się miało okazać, oprócz tradycyjnych wykładów eksperckich, na klubowiczów czekała także niespodzianka.
Trzonem działalności 3S jest oferowanie wirtualnej infrastruktury w ramach swoich data centers . Firma do biznesu podchodzi bardzo eklektycznie. Wyrósłszy z branży telekomunikacyjnej i IT, Grupa 3S dostarcza kompleksowe usługi przechowywania i opieki nad danymi. O tym, jak złożona jest to procedura, opowiedział Mariusz Kagan, zastępca dyrektora Działu Usług IT. Klamrą spinającą infrastrukturę serwerową, łączą telekomunikacyjne i oprogramowanie jest bezpieczeństwo. Ochrona danych to nie tylko nadzór ruchu i przeciwdziałanie incydentom w świecie wirtualnym, ale i zabezpieczanie fizyczne. Różne lokacje serwerów, zaawansowane chłodzenie czy inteligentne systemy gaśnicze są niezbędne, by instytucje finansowe czy szpitale mogły spokojnie powierzyć opiekę nad danymi firmie, która w tej opiece się specjalizuje.
Biznesową perspektywę wirtualizacji w data center przedstawił Marcin Lange z działu handlowego. Utrzymywanie fizycznej infrastruktury serwerowej w organizacji to przedsięwzięcie wymagające stałego nadzoru przez wykwalifikowany personel. Powierzając je w ręce specjalistów, organizacja może przeorganizować przydział zasobów i skupić się na celach stricte biznesowych. Oczywiście nie ma rozwiązań idealnych – o tym również powiedziano kilka słów. Powrócił temat bezpieczeństwa danych i tego, czy każdej organizacji odpowiada ulokowanie sprzętu poza miejscem przez nią kontrolowanym. Kamil Sitarski z zarządu PTI OMaz (na zdjęciu powyżej) na koniec zapowiedział nielichą gratkę dla przybyłych gości. Słuchacze wraz z dyżurnym inżynierem Michałem Zybertem udali się na wycieczkę po data center. Można było z bliska obejrzeć szeregi szaf serwerowych, spięte w całość redundantnymi systemami zasilania (których sercem są potężne UPSy). Ze względów bezpieczeństwa w części technicznej data center nie można było robić zdjęć – kto nie był, niech żałuje! Zwiedzający zapamiętają centrum danych jako doskonale zorganizowany mechanizm, który dzięki wydajnej klimatyzacji jest idealnym miejscem na odpoczynek w upalny dzień.
Łukasz Pojezierski
Klub był częściowo filmowany. Poniżej materiał wideo z Klubu.
Czast trwania wszystkich prezentacji i dyskusji 1:12:36